Czyli jak w erze Covid-19 zadbać o standardy bezpieczeństwa w hotelu, dbając jednocześnie jego o wizerunek, estetykę i ekologię.
Ponowne otwarcie hoteli i restauracji jest dla branży HoReCa nie lada wyzwaniem. Radość z tego, ze znów wracamy do „gry” jest wielka, a media społecznościowe pełne są entuzjazmu i obietnic. Widzimy rozradowanych pracowników w maseczkach czekających na pierwszych gości, filmiki o tym jak się „zbroimy”: odgradzamy, myjemy, odkażamy i hasztagów mówiących na setki sposobów, że nasz hotel jest bezpieczny.
Ci jednak, którzy na pierwszej linii frontu odpowiadają za ponowne „rozruszanie” obiektu, wiedzą ile to kosztuje. I nie chodzi o pieniądze. Mowa o wyrzeczeniach i kompromisach. A konkretnie o tych, związanych z estetyką pomieszczeń, wizerunkiem hotelu oraz ekologią, na rzecz tego co dzisiaj najważniejsze- bezpieczeństwa.
Nie zaśmiecajmy recepcji
Główny hol hotelu i stojąca w nim recepcja to serce obiektu i miejsce kluczowe. To właśnie tam działa magia „pierwszego wrażenia” i na podstawie kilku pierwszych chwil spędzonych przy recepcji Gość wyrabia sobie zdanie na temat całego obiektu.
W erze Covid-19 bardzo trudno przywołać tą magię. Zdarza się, że Gość odwiedzający hotel, w recepcji wchodzi wprost na ścianę z plexi i wytapetowany hol pełen nakazów, zakazów i zasad. Za ladą wita go pracownik uzbrojony w maseczkę, płyn do dezynfekcji i termometr. To z pewnością wywołuje sprzeczne uczucia. Z jednej strony przyjezdny jest świadomy, że takie są procedury, a wszystkie działania podjęto dla jego bezpieczeństwa, z drugiej jednak, oczekuje gościnnej, przyjaznej i atrakcyjnej wizualnie recepcji, …bo przecież przyjechał wypocząć w eleganckim miejscu.
Warto zatem przemyśleć, gdzie i w jaki sposób chcemy komunikować Gościom o panujących w hotelu zasadach dotyczących noszenia maseczki, dezynfekcji rąk, odstępów.
Pamiętajmy, że hotel to nie sklep spożywczy, nie musimy go oblepiać żółtymi taśmami na podłodze i czerwonymi znakami krzyczącymi „Nakaz noszenia maseczki”. Zadbajmy o to, by te znaki były miłe dla oka, nienachalne, stonowane pod względem kolorystyki i przekazu. Niech przyjaźnie zwracają się do naszego Gościa, prosząc aby przestrzegał ustalonych zasad.
W hotelach o wysokim standardzie, gdzie ważny jest każdy szczegół, można pokusić się o bardziej spersonalizowane druki, a nawet stworzenie własnych znaków, piktogramów, dopasowanych kolorystycznie do wnętrza obiektu i jego całego wizerunku.
Rozważmy również kwestię noszenia maseczek przez osoby pracujące w recepcji. Wszak nieodłącznym atrybutem hotelarza jest jego uśmiech. Nie zasłaniajmy go i wybierzmy w tym wypadku przyłbice.
Jak informować, a nie przytłaczać ?
Już na etapie wyboru hotelu klient będzie zwracać uwagę na podjęte przez hotel środki ostrożności. Również podczas pobytu dobrze jest utwierdzać naszych Gości w przekonaniu, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby był bezpieczny i bez obaw mógł spędzać czas w swoim pokoju i częściach wspólnych hotelu. Taki przekaz powinien odbywać się poprzez drobne, a jednak dostrzegalne akcenty stopniowo „serwowowane” w różnych miejscach i przy różnych okazjach.
Nie ma sensu zarzucanie Gości lekturą „procedur” wypisanych drobnym maczkiem. Można wykorzystać do tego sprawdzone formy komunikacji w hotelach- stojaki i zawieszki (najlepiej wykonane z materiału nadającego się do dezynfekcji).
Zawieszka na drzwi z estetyczną grafiką w prosty i elegancki sposób pomoże przekazać nam ważne informacje (np. o tym, że pokój został zdezynfekowany), jeszcze zanim Gość otworzy drzwi pokoju.
Również dobrym pomysłem jest postawienie w pokoju stojaka z informacją o treści „Drogi Gościu, Dołożyliśmy wszelkich starań, abyś w tym pokoju czuł się bezpiecznie. Przed Twoim przyjazdem: wykonaliśmy… (i tu podajemy działania jakie podjęto w pokoju) Życzymy miłego pobytu!”
Kolejnym newralgicznym punktem od zawsze była łazienka hotelowa. W obecnej sytuacji wręcz sterylna czystość w tym miejscu staje się kwestią bezpieczeństwa. Dokładnie zdezynfekowana toaleta z założoną „plombą” wzmocni u hotelowego Gościa pewność, że dołożono wszelkich starań aby tą czystość utrzymać. A zawieszona nad umywalką niewielka instrukcja dotycząca mycia rąk świadczy o naszym odpowiedzialnym podejściu.
Eko- dylematy w erze koronawirusa
Sytuacja związana z pandemią zmusza do korzystania dużej ilości z produktów, które stoją w sprzeczności z ekologicznym podejściem. Rosną sterty zamawianych przez hotele jednorazowych maseczek, rękawic, plastikowych materiałów informacyjnych, ścianek odgradzających.
Otaczanie się tymi rzeczami jest szczególnie trudne jest dla managerów i właścicieli hoteli, którzy wprowadzili w swoich obiektach ekologiczne rozwiązania, a dbanie o środowisko nie było dla nich jedynie sloganem reklamowym mającym przyciągnąć turystów.
Części z tych produktów niestety nie da zamienić na ekologiczne. Ale są też takie, z których można zrezygnować lub je zastąpić. Eko- dylematy pojawiają się chociażby przy podawaniu posiłków.
Sztućce podawane w zbiorczych pojemnikach lub eksponowane na stole, w erze koronawirusa nie sprawdzają się. Z pewnością nikt, kto odwiedza hotel czy restauracje o wyższym standardzie, nie chciałby też jeść eleganckiego posiłku jednorazowym nożem i widelcem. Doskonale ten problem rozwiązuje zamykane, kartonowe etui na sztućce stworzone przez Druki Hotelowe.
Jest ono stylowym elementem nakrycia stołu, równocześnie spełnia funkcję zabezpieczającą sztućce. Umieszczenie sztućców w etui, zaraz po wyparzeniu, zmniejsza do minimum ich ekspozycję, a tym samym uniemożliwia przeniesienie jakichkolwiek bakterii czy wirusów. (Oczywiście pod warunkiem, że przy pakowaniu zostaną spełnione wszelkie zasady bezpieczeństwa i higieny).
Takie etui wykonywane jest z ekologicznego, biodegradowalnego papieru, estetycznie wygląda, a co najważniejsze, daje poczucie bezpieczeństwa Gościom.
Kolejny dylemat pojawia się w związku z nakazem dezynfekcji stolików po każdym gościu. W niektórych restauracjach pojawiły się pomysły powrotu do cerat, lub wręcz nakładania folii na stoły przykryte obrusem (!) To nie jest sposób ani ekologiczny, ani estetyczny. Jeśli nie masz możliwości parania obrusu po każdym gościu zrezygnuj z niego. Na stole można położyć jednorazowe, papierowe podkładki np. z wydrukowanym menu. Goście z pewnością zrozumieją tą zmianę w Twojej restauracji!
Czasem ekologia oznacza również wybór „mniejszego zła”. Menu czy materiały informacyjne (stojaki, zawieszki, naklejki) drukowane na papierze nie nadają się do dezynfekcji. Na rynku dostępne są druki z materiałów syntetycznych, które wyglądają estetycznie (do złudzenia przypominają biały papier kredowy). Jest to zatem trwalsze i bardziej higieniczne rozwiązanie w obecnej sytuacji.
Pandemia zmieniła świat i nasz sposób postrzegania wielu aspektów życia. Jednak pewne rzeczy pozostają niezmienne- zamiłowanie człowieka do podróży oraz fakt, że hotel powinien być ambasadorem gościnności i dobrego stylu. I tego się trzymajmy !